28.03.2012, 11:33
Było magicznie - głos Loreeny jest nie do podrobienia - porusza struny duszy...
Kapitalna akustyka w Zabrzu, sala wypełniona po brzegi, atmosfera i publiczność niesamowita - artystka musiała wykonać trzy bisy zanim pozwolono jej opuścić scenę. Przy trzecim bisie zapytała z pięknym uśmiechem czy nie mamy swoich domów...
Dziękuję ogromnie za transport, wspaniałe towarzystwo i zaskakujący poczęstunek - Korolku, Tomku i Robercie ! Do następnego, magicznego spotkania !
P.S.
Ciekawe co to za letnia data będzie ?
Kapitalna akustyka w Zabrzu, sala wypełniona po brzegi, atmosfera i publiczność niesamowita - artystka musiała wykonać trzy bisy zanim pozwolono jej opuścić scenę. Przy trzecim bisie zapytała z pięknym uśmiechem czy nie mamy swoich domów...
Dziękuję ogromnie za transport, wspaniałe towarzystwo i zaskakujący poczęstunek - Korolku, Tomku i Robercie ! Do następnego, magicznego spotkania !
P.S.
Ciekawe co to za letnia data będzie ?