11.12.2008, 22:54
Głosujecie? 
Ja tak, choć uprzedzam że to zadanie dla freaków. Do wyboru jest grubo ponad tysiąc kawałków, a można zagłosować na dwadzieścia... Zajęło mi to pół godziny. Po pierwszym przesiewie zostały 223 utwory, po drugim 67 - i tu już miałem wrażenie, że sam sobie na żywca wyrywam zęby :]
Aby ułatwić sobie zadanie, przyjąłem zasadę, że głosuję tylko na jeden utwór danego wykonawcy. Tylko dlatego moja lista nie została opanowana przez Dire Straits, The Doors, Pearl Jam, Depeche Mode, The Beatles i Stinga :]
Tu możecie zagłosować (trzeba się zarejestrować): http://www2.polskieradio.pl/trojka/lp3/
A oto moja lista z komentarzami (alfabetycznie tytułami):
Another Brick In The Wall - Pink Floyd
No wiadomo :]
Bachelorette - Bjork
Ta pani musiała się znaleźć w zestawieniu, a Bachelorette mogłoby przebić jedynie Play Dead.
Bohemian Rhapsody - Queen
O mamma mia, mamma mia!
Children Of Sanchez - Chuck Mangione
Piętnastominutowy kawałek, który nie nuży ani na moment. I nieśmiertelny motyw na trąbkach.
Even Flow - Pearl Jam
To, tak nietypowo, jeden z moich ulubionych kawałków PJ. Gitarki chodzą tu po prostu genialnie!
Holiday - Scorpions
Mój hołd dla najbardziej niedocenianego zespołu Wszechświata.
In Your Room - Depeche Mode
Opus magnum Gore'a i spółki.
Lithium - Nirvana
Dżizas, ile ja sobie guzów nabiłem przy tym kawałku
Mad About You - Sting
Cudny orientalny motyw.
November Rain - Guns'N'Roses
Definicja słowa "epicki" :]
One - Metallica
Metallica być musiała. Wolę One niż Mastera :]
Oxygene 4 - Jean Michel Jarre
Za te wszystkie noce, które rozpoczynałem od zasypiania przy magicznych dźwiękach Oxygene i Equinox
Paranoid Android - Radiohead
Arcydzieło. Plątanina motywów i klimatów spięta genialnym wokalem.
Roadhouse Blues - The Doors
Alleluja i do przodu - także za to kocham The Doors.
Roxanne - The Police
Na zasadzie reprezentacji No i ukłon w stroę G. Michalea (nie załapał się na listę ze swoim Freedom), który popełnił piękną interpretację Roxanne.
Strawberry Fields Forever - The Beatles
Wolałbym Glass Onion np., ale z tych dostępnych SFF jest bezapelacyjnie najlepsze.
The Unforgettable Fire - U2
Typowa dla U2 przestrzeń, przepiękny utwór.
Whole Lotta Love - Led Zeppelin
Nie Kashmir, nie Schody - właśnie WLL - za czad i cudną solóweczkę.
Would? - Alice In Chains
Za mięsisty bas i to, co w Alicji najlepsze.
Your Latest Trick - Dire Straits
Oj, ciężko mi było wykosić Brothers in Arms, Romeo % Juliet, Private Investigations oraz Tunnel of Love... Ale jednak wybieram YLT. Również za klimat miejskiego świtu.
Uff. Było ciężko. Who's next?
---------------- Słucham właśnie: Led Zeppelin - Kashmir via FoxyTunes
Ja tak, choć uprzedzam że to zadanie dla freaków. Do wyboru jest grubo ponad tysiąc kawałków, a można zagłosować na dwadzieścia... Zajęło mi to pół godziny. Po pierwszym przesiewie zostały 223 utwory, po drugim 67 - i tu już miałem wrażenie, że sam sobie na żywca wyrywam zęby :]
Aby ułatwić sobie zadanie, przyjąłem zasadę, że głosuję tylko na jeden utwór danego wykonawcy. Tylko dlatego moja lista nie została opanowana przez Dire Straits, The Doors, Pearl Jam, Depeche Mode, The Beatles i Stinga :]
Tu możecie zagłosować (trzeba się zarejestrować): http://www2.polskieradio.pl/trojka/lp3/
A oto moja lista z komentarzami (alfabetycznie tytułami):
Another Brick In The Wall - Pink Floyd
No wiadomo :]
Bachelorette - Bjork
Ta pani musiała się znaleźć w zestawieniu, a Bachelorette mogłoby przebić jedynie Play Dead.
Bohemian Rhapsody - Queen
O mamma mia, mamma mia!
Children Of Sanchez - Chuck Mangione
Piętnastominutowy kawałek, który nie nuży ani na moment. I nieśmiertelny motyw na trąbkach.
Even Flow - Pearl Jam
To, tak nietypowo, jeden z moich ulubionych kawałków PJ. Gitarki chodzą tu po prostu genialnie!
Holiday - Scorpions
Mój hołd dla najbardziej niedocenianego zespołu Wszechświata.
In Your Room - Depeche Mode
Opus magnum Gore'a i spółki.
Lithium - Nirvana
Dżizas, ile ja sobie guzów nabiłem przy tym kawałku
Mad About You - Sting
Cudny orientalny motyw.
November Rain - Guns'N'Roses
Definicja słowa "epicki" :]
One - Metallica
Metallica być musiała. Wolę One niż Mastera :]
Oxygene 4 - Jean Michel Jarre
Za te wszystkie noce, które rozpoczynałem od zasypiania przy magicznych dźwiękach Oxygene i Equinox
Paranoid Android - Radiohead
Arcydzieło. Plątanina motywów i klimatów spięta genialnym wokalem.
Roadhouse Blues - The Doors
Alleluja i do przodu - także za to kocham The Doors.
Roxanne - The Police
Na zasadzie reprezentacji
No i ukłon w stroę G. Michalea (nie załapał się na listę ze swoim Freedom), który popełnił piękną interpretację Roxanne.Strawberry Fields Forever - The Beatles
Wolałbym Glass Onion np., ale z tych dostępnych SFF jest bezapelacyjnie najlepsze.
The Unforgettable Fire - U2
Typowa dla U2 przestrzeń, przepiękny utwór.
Whole Lotta Love - Led Zeppelin
Nie Kashmir, nie Schody - właśnie WLL - za czad i cudną solóweczkę.
Would? - Alice In Chains
Za mięsisty bas i to, co w Alicji najlepsze.
Your Latest Trick - Dire Straits
Oj, ciężko mi było wykosić Brothers in Arms, Romeo % Juliet, Private Investigations oraz Tunnel of Love... Ale jednak wybieram YLT. Również za klimat miejskiego świtu.
Uff. Było ciężko. Who's next?
---------------- Słucham właśnie: Led Zeppelin - Kashmir via FoxyTunes
