Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Limp Bizkit
#1
Jutro we Frankfurcie koncert Limp Bizkit. Wybieram sie na niego aale z pewnymi obawami, czy mnie nie zadepcza. relacja bedzie po koncercie jak przezyjeUśmiech
Odpowiedz
#2
rollin Uśmiech
tea
Odpowiedz
#3
Igor mowisz dam rade?
Ale w srode Roxy music
Odpowiedz
#4
Ja się nie wybieram, ale kilka słów o Limp Bizkit. Dla mnie to jeden z najważniejszych zespołów końca lat 90. Ileż oni świeżości tchnęli w rock. To prawda - są agresywni, teksty przesycone wulgaryzmem. Ale muzycznie oni naprawdę są dobrzy. Raczej staram się słuchać to jak grają, niż o czym. Wes jest znakomitym gitarzystą, wynajduje różne brzmieniowe smaczki. Obok ostrości i zadziorności potrafią zagrać naprawdę piękne nuty. Jest tam dużo z maniery czarnego hip-hopu, choć rapuje/śpiewa biały Fred Durst, inaczej niż reszta, np. Eminem, on wydaje z siebie taką fajną histerię. Ani chwili się nie nudzę ich muzyką, różnorodną zresztą bardzo. Uwielbiam, szczególnie 3 pierwsze płyty. Bardzo ważna, oryginalna kapela, wyróżniająca się na scenie rockowej naszych czasów. Ogólnie myślę, że nu-metal, rap-metal to świetne nurty. Limp Bizkit nie jest żadnym tworem współczesnej komercji - to żywe emocje. Linkin Park np. moim zdaniem to ich kopia, nie grają tak energicznie.
Nie gram z nut, gram z serca
Odpowiedz
#5
Mirku nie ogłuchnij nam Uśmiech A mnie jakoś Limp Bizkit nigdy nie brał. Ale to prawda są ważni na scenie nazwijmy ją nu-metalowej. A bo nigdy ten nurt mnie nie kręcił. Ale jak mowi Kaczor: trzeba, warto wiedzieć.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#6
Wezme wtyczki na koncert Uśmiech
Odpowiedz
#7
Właśnie o tym myślałemUśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#8
Wtyczki albo wynalazek starozytnej Rosjii - Czapkie PapajeUśmiechod towarzysza Czapajewa
Odpowiedz
#9
Limp Bizkit - swietna kapela na zywo. Koncert we Frankfurcie w jahrhunderthalle potwierdzil to. Choc nie sa to moje klimaty (Rap i metalowe granie) to jednak musze przyznac ze podobalo mi sie. Zywiolowa kapela ktora bardzo szybko rozruszala hale. Sluchacze Limp Bizkitu z przewaga mlodziezy. Koncert, ktory naprawde porwal. Ciekawy Rap dobra gitara, bas. Do tego fajne dzwieki z mikserskiego stolu. Rap moze byc tez ciekawy, zdlaem sobie sprawe. Bylo kilka przebojow : Rollin, My generation, czy bardzo spokojny Behind blue eyes. Sporo fuck`ow ale nie zwarcalem na to uwagi raczej na forme i melodie a te byla imponujaca. Pozniej dolacze kilka fotek z wtorkowego koncertu.
Odpowiedz
#10
Kilka zdjec na okraseUśmiech


Załączone pliki
.jpg   100_0927.jpg (Rozmiar: 98.46 KB / Pobrań: 4)
.jpg   100_0929.jpg (Rozmiar: 92.7 KB / Pobrań: 3)
.jpg   100_0940.jpg (Rozmiar: 80.96 KB / Pobrań: 2)
.jpg   100_0943.jpg (Rozmiar: 84.54 KB / Pobrań: 5)
.jpg   100_0944.jpg (Rozmiar: 80.68 KB / Pobrań: 3)
Odpowiedz
#11
Jakby nie było fucków to nie uwierzyłbym Mirku, że byłeś na Limp BizkitUśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości