25.09.2011, 04:04
Nie wiem co zasmuciło mnie bardziej: sama wiadomość czy fakt, że przeszła ona przez świat niemal niezauważona...
22 września na atak serca zmarł John DuCann - niezapomniany głos i gitara Andromedy oraz kilku pierwszych (i najlepszych) płyt Atomic Rooster.
Po dzień dzisiejszy albumy Kogucika nagrane z Johnem: "Death Walks Behind You" (1970) oraz (zwłaszcza) "In Hearing Of Atomic Rooster" (1971) pozostają dla mnie niedoścignionym arcydziełami z pogranicza psychodelii, hard rocka i rocka progresywnego.
22 września na atak serca zmarł John DuCann - niezapomniany głos i gitara Andromedy oraz kilku pierwszych (i najlepszych) płyt Atomic Rooster.
Po dzień dzisiejszy albumy Kogucika nagrane z Johnem: "Death Walks Behind You" (1970) oraz (zwłaszcza) "In Hearing Of Atomic Rooster" (1971) pozostają dla mnie niedoścignionym arcydziełami z pogranicza psychodelii, hard rocka i rocka progresywnego.