the Straits na trasie :)

[Raingod]

Domowe przedszkole, wszystkie dzieci kocha... tralalala

[Tomek Zaborowski]

Kuba, wydaje mi się, że dyskusja z Macsą oraz resztą "ekipy wrocławskiej", która była na koncercie The Straits nie ma sensu. Oni stwierdzili, że skoro wydali trochę koron i pojechali za południową granicę obejrzeć koncert, to teraz są już znawcami i fanami The Straits w jednym. A serce boli ich po każdej krytyce The Straits, niczym serce matki, gdy inne dzieci w szkole biją jej pierworodnego syna.

I nie ma dla nich żadnego znaczenia, że każdy koncert na żywo się podoba, bo to po prostu zawsze wiąże się z dobrą zabawą. Ja sam nie pamiętam, żebym kiedykolwiek po koncercie stwierdził, że zespół mi się nie podobał - mimo że wielokrotnie były to zespoły, których płyt bym nie słuchał.

Dlaczego tylko "Ci się wydaje" a nie "jesteś pewien", że ta dyskusja z nami nie ma sensu?
A teraz poważnie:
1. "Oni stwierdzili, że skoro wydali trochę koron i pojechali za południową granicę obejrzeć koncert, to teraz są już znawcami i fanami The Straits w jednym." Co to znaczy?? To Ty stwierdziłeś, nie my. Nigdy nie stwierdziłem, że jestem znawcą The Straits, ani jakiegokolwiek innego zespołu. Ja tylko mogę ocenić, czy coś mi się podoba, czy nie, a że dużą rolę w moim życiu odgrywa muzyka i obcuję z nią na okrągło, mam do tego prawo. A jeśli chodzi o fanów to owszem, mam prawo i chcę zostać od dziś fanem zespołu The Straits. Ja nie słucham tylko DS i Marka, słucham prawie wszystkiego, co mogę nazwać MUZYKĄ i co jest, jak powiedział Jerzy Maksymiuk "piękne i wrażliwe", więc i The Straits mi pasuje.
Docinki o południowej granicy i wydawaniu koron są prymitywne i ukazują prawdziwego Numitora, który w moich oczach staje się coraz mniejszy i mniejszy, (numitorek).
Serce nie boli mnie (nas) od krytyki, ponieważ większość krytykowała przedsięwzięcie a nie wykonanie, a wykonanie było bardzo dobre (trzeba wziąć pod uwagę jak krótko panowie ze sobą grają i że z koncertu na koncert są coraz lepsi). To tylko Ty odważyłeś się ocenić na podstawie nagrania z komórki (żenada). A odnośnie przedsięwzięcia powiem do wszystkich, którzy są przeciwko: CO WAS TO OBCHODZI?? Czy ktoś tu komuś coś ukradł?? To nie są nasze sprawy. Jest wiele kapel, które grają covery i nikt nie ma nic przeciwko, a w tej kapeli jest część prawdziwego DS, to o co Wam chodzi??
No i kolejna bzdura Numitora: "I nie ma dla nich żadnego znaczenia, że każdy koncert na żywo się podoba, bo to po prostu zawsze wiąże się z dobrą zabawą. Ja sam nie pamiętam, żebym kiedykolwiek po koncercie stwierdził, że zespół mi się nie podobał - mimo że wielokrotnie były to zespoły, których płyt bym nie słucha".
Skoro tak uważasz, to jeszcze za mało przeżyłeś, bo, uwierz mi, zdarza się, że ktoś wychodzi z koncertu rozczarowany. Ale Ty przecież masz dopiero 22 lata, całe życie przed Tobą, jeszcze wiele nie wiesz, nie rozumiesz i może kiedyś wyjdziesz z koncertu, który Ci się nie spodobał, chyba że szkoda Ci wydanych pieniędzy (sknera ) ) i będziesz oszukiwał samego siebie "wspaniały koncert, świetnie się bawiłem!!"

P.S. Od Macsy proszę mi się odpierwiastkować ) a z Tobą Numitorze w dalszym ciągu chciałbym się napić piwa i porozmawiać, ale na żywo.

[Tomek Zaborowski]

(jeju! Tomku, miałeś rację!!! Znów jakaś tajemnicza siła zmusza mnie do napisania tutaj posta! Co ja mam robić? Co robić? Poradź mi! Uratuj mnie! Błagam!)

I co ja mam na to odpisać?? Ręce opadają

[Tomek Zaborowski]

Ja próbuje Ci pomóc a Tomek nie ma takich możliwości to może tylko osoba duchowna skoro to jakieś tajemnicze siły. To są poważne sprawy.

Tajemnicze siły powiadasz?
Nie doceniasz mnie Robercie, mam w domu sporo czosnku i drewniany kołek

[Raingod]

Polecam książkę "Kroniki Jakuba Wędrowycza". traktującą o egzorcyście bimbrowniku. On by wiedział co robić

[numitor]

Przykro mi, ale ja nie miałbym najmniejszej ochoty pić z Tobą piwa. To byłby jakiś horror!

Ale widzę, że bardzo lubisz używać argumentu wieku. Jutro chyba poproszę mojego 63-letniego tatę, żeby się tutaj zarejestrował! Szkoda, że mój dziadek nie żyję. Miałby 109 lat. Pewnie mu przyznawałbyś we wszystkim rację.

[numitor]

Uf, no i ostatni post znów mój!

A nawet dwa

[Tomek Zaborowski]

Przykro mi, ale ja nie miałbym najmniejszej ochoty pić z Tobą piwa. To byłby jakiś horror!

Ale widzę, że bardzo lubisz używać argumentu wieku. Jutro chyba poproszę mojego 63-letniego tatę, żeby się tutaj zarejestrował! Szkoda, że mój dziadek nie żyję. Miałby 109 lat. Pewnie mu przyznawałbyś we wszystkim rację.

Zmień płytę, bo zwymiotuję

[Raingod]

Tomek, spokojnie, ja juz to przerabialem, denerwowalem sie itd. Lepiej odpusc A piwa napijesz sie w Krakowie z ekipa, ktora znasz i lubisz )))

[Tomek Zaborowski]

np. z Tobą chętnie się napiję Wojtku , z Maćkiem, Wackiem, Romkiem, Igorem, Pawłem, Robertem i z wszystkimi, którzy ze mną też będą chcieli stuknąć kufel o kufel.
A jeśli chodzi o nerwy, to... dzisiaj jest piękna pogoda we Wrocku, czyste śliczne niebo i nikt mi tego nie zepsuje

[Robson]

Ja myślę że lista jest znacznie dluższa Tomek W Opolu też wiosna

[Raingod]

Wiosna, wiosna, a mnie dopada głupawka piatkowa. Zawsze tak sie zaczyna kolo południa ))

[macsa]

Wiosna, wiosna, a mnie dopada głupawka piatkowa. Zawsze tak sie zaczyna kolo południa ))

To co Wojtku :

http://www.youtube.com/watch?v=8N_tupPBtWQ

lecimy z koksem !

[Raingod]

Jak zawsze w piatek na FB

[macsa]

[Raingod]

A to znasz: http://www.youtube.com/watch?v=VnT7pT6zCcA
Cudne jest ))))

[macsa]

A to znasz: http://www.youtube.com/watch?v=VnT7pT6zCcA
Cudne jest ))))

rewelacja !

[macsa]

Dla wszystkich którzy chcą sobie sami wyrobić opinię na temat grupy The Straits wrzucam na chomika koncert z 29 marca, sala indig02 w Londynie:



The Straits
Live at IndigO2 - London, UK

29 MARCH 2012

Setlist
01 Private Investigations
02 Walk of Life
03 Telegraph Road
04 Romeo and Juliet
05 Tunnel of Love
06 Communique
07 Jesus Street
08 Two Young Lovers
09 Brothers in Arms

10 Sultans of Swing
11 Money for Nothing
12 Portobello Belle

Source: Audience

Band:
Alan Clark - keyboards
Chris White - sax, percussion, vocals
Terence Reis - lead vocals, guitar
Jamie Squire - keyboards, vocals, guitar, bongos
Adam Phillips - guitar
Mick Féat - bass, vocals
Jimmy Copley - drums

Notes:
The only mainland UK date on the Straits 2012 tour. A good performance and lively audience by all accounts. No Steve Ferrone on
drums at this concert, he was touring with Tom Petty - Jimmy Copley was an excellent stand in.

Some minor noise from mobile phone signals during the performance, but nothing too major. Also some minor distortion in the left
channel, but again nothing major. Your Latest Trick is missing due to a trip to the bar. This would have followed Tunnel of Love.

[Robson]

A ciekawe czemu nic z on every street.

[macsa]

Może za mało rockowy album...