17.02.2012, 17:42
kojot napisał(a):Ponadto skupiałem się na tym co mówią, a tam przypominali jak świat się dziwi, iż się podjęli grania bez MARKA KNOPFLERA!!!!... a tymczasem można. Byli przy tym dość mocno ożywieni, na koniec stwierdzając "Bye Bye Mark!!!" Z takiej migawki trudno orzec ile było w tym ironii, ile żartu, ile autoreklamy, sądzę że wszystkiego po trochu.
nie zapominajmy że gdyby nie Mark to panowie zwyczajnie nie mieliby dziś co grać
tekst : Bye bye Mark, odbieram jak zwykłą bezczelność
i zastanawiam się czy Mark miałby jakiekolwiek możliwości prawne by zabronić im wykonywania na koncertach utworów DS
nie znam się na tym