13.04.2012, 15:31
koobaa napisał(a):Numitor, mozesz pisac co chcesz. Wszyscy wiemy jednak, ze twoj sposob polemiki podszyty jest czesto niepotrzebna ironia, ktora sprawia, ze ludzie zniechecaja sie do dyskusji. Nie dziw sie wiec reakcjom - czasem rzeczywiscie nieproporcjonalnym, ale kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.
Czesto zgadzam sie z twoim zdaniem, jednak czesto mam tez wrazenie, ze mowisz o te kilka slow za duzo, co powoduje ze twoja opinia odbierana jest jako prowokacja, a zapewne nie masz takich intencji.
Spoko, nie jestes jedyny, ktorego zmylil ten fragment Alan niezbyt precyzyjnie sformulowal swoja wypowiedz i wywolal tym niezla burze.
Na pewno tak - masz rację, (zbyt) często prowokuje. Ale nie w tym przypadku - spójrz kilka stron wstecz, po prostu napisałem, że BiA jest moim zdaniem słabe, a "Communique" przeciętne .
Mnie też za pierwszym razem ten fragment zmylił .
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
A new morning has begun..."