18.04.2006, 23:11
witam
na koncercie CHRISA REA w kongresowej byłem, tym bardziej chciałem go zobaczyć bo jak już wspomniał to jego ostatnia solowa traska, kupiłem najlepszy bilet, najbliżej sceny (drugi rzšd sam rodeczek sali) koncert bardzo fajny, tym bardziej że można było robić na luzaka mnóstwo zdjęć, żałuje że nie wziełem kamery bo nikt nie pilnował i wyszedł by piękny bootleg DVD , to znaczy tylko na poczštku ochrona pilnowała ale potem sobie poszli.
solóweczka w Stony Road mnie powaliła na kolana, pozatym super wykonanie ROAD TO HELL, mniej podobała mi się nowa wersja Joshephine.
ogólnie napewno było warto i nie żal mi tych 200zł
moja czołówka najlepszych koncertów na których dane mi było być:
1. Roger Waters 2002 Gwardia Warszawka
2. Jean Micheal Jarre 2004 Stocznia Gdańska
3. Mark Knopfler 2005 Torwar Warszawka
4. Chris Rea 2006 Warszawka Kongresówka
+
największy życiowy błšd to nie kupienie biletu na trwajšcš jeszcze trasę koncertowš DAVIDA GILMOURA!!! mam już kilka bootlegów z tej traski jest niesamowita
na koncercie CHRISA REA w kongresowej byłem, tym bardziej chciałem go zobaczyć bo jak już wspomniał to jego ostatnia solowa traska, kupiłem najlepszy bilet, najbliżej sceny (drugi rzšd sam rodeczek sali) koncert bardzo fajny, tym bardziej że można było robić na luzaka mnóstwo zdjęć, żałuje że nie wziełem kamery bo nikt nie pilnował i wyszedł by piękny bootleg DVD , to znaczy tylko na poczštku ochrona pilnowała ale potem sobie poszli.
solóweczka w Stony Road mnie powaliła na kolana, pozatym super wykonanie ROAD TO HELL, mniej podobała mi się nowa wersja Joshephine.
ogólnie napewno było warto i nie żal mi tych 200zł
moja czołówka najlepszych koncertów na których dane mi było być:
1. Roger Waters 2002 Gwardia Warszawka
2. Jean Micheal Jarre 2004 Stocznia Gdańska
3. Mark Knopfler 2005 Torwar Warszawka
4. Chris Rea 2006 Warszawka Kongresówka
+
największy życiowy błšd to nie kupienie biletu na trwajšcš jeszcze trasę koncertowš DAVIDA GILMOURA!!! mam już kilka bootlegów z tej traski jest niesamowita