Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pink Floyd W Polsce Pełnym Składem!
#81
Płyty jeszcze nie mam (okładka jak dla mnie bardzo fajna!Oczko, więc tymczasem składam życzenia wszystkiego markowego Davidowi w dniu urodzin! Sto lat! Duży uśmiech
<span style=\'color:blue\'><span style=\'font-size:9pt;line-height:100%\'>Słucham tylko MARKOWEJ muzyki!</span></span>
Odpowiedz
#82
Cytat:Ciekawe ile osób miało jš przedemnš...
Ja miałem płytlę w sobotę o 10.00 rano Uśmiech dwa dni przed oficjalnš premierš Język
Sometimes you`re the windshield...
Sometimes you`re the bug...
Odpowiedz
#83
Cytat:Originally posted by dudageo@Mar 6 2006, 09:11 PM
Cytat:[b]Ciekawe ile osób miało jš przedemnš...
Ja miałem płytlę w sobotę o 10.00 rano Uśmiech dwa dni przed oficjalnš premierš Język [/b]
Mamy rozumieć ,że płytę MK/EH będziesz miał 22.04.? :o
Odpowiedz
#84
Jak tylko będę miał takš okazję, dam znać... będziemy mieli wszyscy Szczęśliwy
Sometimes you`re the windshield...
Sometimes you`re the bug...
Odpowiedz
#85
A ja musze sie pochwalic ze kupilem plyte Gilmoura na 2 dni wczesniej w Londynie ;D Plyta przesiaknieta "klasycznym" Pink Floyd. Troche mi brakuje dynamiczniejszych numerow, ale moze to z racji wieku artysty, w koncu Mark tez sie nie przemecza w nowym repertuarze.... Ciekawostka jest piekne "ksiazkowe" wydanie. Rarytas na poleczce. Polecam.
and it's your face I'm looking for on every street...
Odpowiedz
#86
Tak jest, zgadzam się, wydanie bardzo ładne... Co do muzyki... słyszę tam i Shine On... i Astronomy Domine, i Division Bell... bardzo klimatyczne Wywracanie oczami
Sometimes you`re the windshield...
Sometimes you`re the bug...
Odpowiedz
#87
Piękna ale za krótka.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#88
Faktycznie na On an Island sir David zarejestrował niezwykle pięknš muzykę. Znane brzmienia, liryczne solówki, piękny œpiew, atmosfera zadumy i bšdŸ co bšdŸ nostalgii (za PF) powodujš, że słuchanie płyty podnosi ciœnienie. Do tego dochodzi fantastycze dopracowanie pod względem technicznym - płyta brzmi doskonale (słuchałem poczšwszy od discmana na dużej wieży klockowej kończšc). Ma też wady. Piękne spokojne utwory instrumentalne sprawiajš wrażenie, jakby nieco leniwy ostatnimi czasy Gilmour na siłę chcia zapchać płytę, aby nadać jej sensownš długoœć. Poza tym tytułowy utwór strasznie mnie nuży, gdyż zwyczajnie mi się przejadł - znam go z singla już od około niecałego miesišca. No i co najważniejsze - pomimo całej tej atmosfery oczekiwania w napięciu, głodu starych-nowych brzmień Jego gitary, płyta przegrywa u mnie z doœć popularnš i kontrowersyjnš ostatnimi czasy ksišżkš, co mimo iż lubię literaturę, nie jest dla mnie normalne. Muzyka, szczególnie nowa i pochodzšca z Floydowego obozu zazwyczaj stoi wyżej...
Pozdrawiam
Odpowiedz
#89
Może teraz ja...
Z przykroœciš muszę stwierdzić, że "On An Island" bardzo rozczarowuje. Prawdopodobnie moja ocena wyniknęła z wysoko postawionej przeze mnie poprzeczki panu Gilmourowi, ale co tam...
Po pierwsze płyta sprawia wrażenie nie do końca przemyœlanej. Wiekszoœć utworów jest doœć zrobiona na przysłowiowe "jedno kopyto" i z pierwszego przesłuchania w pamięci pozostaje naprawdę niewiele (jedynie otwierajšcy "Castellorizon", œwietny utwór tytułowy i ostrzejszy "Take A Breath").
Nie można płycie odmówić typowo floydowych klimatów. Niektóre z fragmentów kojarzš mi się z balladkami z okresu "Obscured By Clouds", ale większoœć to gnioty i psedo "country-rocki" w postaci "The Blue" (utwór ratuje na szczęœcie œwietne gitarowe solo pod koniec kawałka) czy koszmarnego "Smile", które jakoœ do mnie nie przemawiajš. Nawet nieco ambitniejsze z założenia "A Pocketful Of Stones" i "Where We Start" sprawiajš wrażenie nie do końca rozwiniętych pomysłów.
Żeby nie było, że tylko Ÿle teraz o plusach. Œwietnie przezentuje się instrumantalny "Then I Close My Eyes"-taki jazzrockowo-psychodeliczny misz-masz. Kolejny to œpiew Gilmoura, jak zwykle ciepły i przyjazny. Fajnie nie poddał się tak upływowi czasu (jak np. u Grega Lake'a). Do czego służy gitara pan DG także nie zapomniał. Na płycie jest kilka œwietnych solówek, ale to trochę mało jak na jego możliwoœci.
Oczywiœcie możecie mi zarzucić że płyta miała mieć taki charakter: senny i stonowany. Owszem, zgodzę się, ale nie zmienia to faktu że brakuje jej czego co w muzyce nazywamy mianem "ducha".
Słuchajšc "On An Island" tak coœ mi się wydaje, że wiem dlaczego Gilmour nie chce reaktywować Pink Floyd. Po prostu goœć się wypalił i bał się że Roger znów go przebije swoimi pomysłami.

PS. Jestem po ok. 6-ciu przesłuchaniach i nadal nie moge sie przekonać
Odpowiedz
#90
A ja wcinam jogurcik truskawkowy i słucham Gilmoura.Jak dla mnie to dwie przyjemnoœci na raz.Mimo wszystko muza, jak na pierwszy rzut "ucha" powiewa dojrzałoœciš i profesionalizmem.Wypowiem się dopiero gdzieœ za pół roku jak przewalę(przesłucham) tš płytkę ze czterdzieœci razy.Chyba dopiero wtedy poczuje jej smak, a narazie posmakowałem jogurcik - pychota.
We are the sultans of swing...
Odpowiedz
#91
Po moich pierwszych odsłuchach sšdzę, że muzyce Davida sš bardzo silne echa Pink Floyd. Zresztš chyba każdy ma takie odczucia. W każdym bšdŸ razie na obecnej płycie Gilmoura jest więcej Pink Floyd niż na ostatnich płytach Knopflera Dire Straits.
Odpowiedz
#92
Dokładnie Grzegorz. Jak Kaczor puszczał w Minimaksie pierwsze fragmenty (a ja nie wiedziałem, że to David, bo dopiero co radio włšczyłem) to sobie pomyœlałem, że ktoœ genialnie podrabia PF i Davida Uśmiech
<span style=\'color:blue\'><span style=\'font-size:9pt;line-height:100%\'>Słucham tylko MARKOWEJ muzyki!</span></span>
Odpowiedz
#93
Dotychczas za najsłabszš płytę Davida uznawałem "About Face", która niestety przy "On n Island" jawi się niemal jak arcydzieło. Pozytyw tego jest taki że... "About Face" od kilku dni nie wyjmuję z odtwarzacza ^_^
Odpowiedz
#94
A ja nie lubię specjalnie About Face, jakoœ tak nie umiem się wsłuchać
Odpowiedz
#95
Cytat:Originally posted by lukas1119@Mar 14 2006, 10:24 AM
A ja nie lubię specjalnie About Face, jakoœ tak nie umiem się wsłuchać
Uwierz mi, ja także nie potrafiłem. Ale po "On An Island" jakoœ się udało Oczko
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Peter Gabriel w Polsce! Raingod 14 25,866 28.04.2012, 10:29
Ostatni post: Raingod
  DM W Polsce Ania_M 12 30,871 23.03.2012, 16:14
Ostatni post: macsa
  Roger Waters w Polsce nikodem 45 50,006 07.06.2011, 10:59
Ostatni post: mirek
  Red Box w Polsce! Ania_M 10 16,588 07.06.2011, 08:39
Ostatni post: macsa
  The Australian Pink Floyd mirek 14 19,352 31.03.2011, 15:21
Ostatni post: Robson
  Pink Floyd znowu na scenie! Robson 13 19,613 19.08.2010, 21:08
Ostatni post: Stach
  Marillion, Omega, Procol Harum w Polsce wAcEk 3 8,919 17.06.2010, 14:47
Ostatni post: Ania_M
  Procol Harum w Polsce. mirek 0 5,070 29.05.2010, 21:45
Ostatni post: mirek
  U2 W Polsce Ania_M 5 14,998 27.03.2009, 13:29
Ostatni post: mirek
  Deep Purple w Polsce Ania_M 0 5,203 16.01.2009, 20:50
Ostatni post: Ania_M

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości