Nowe Contributions

[Robson]

Mark na płycie Joe White'a. Bardzo sie cieszę. Płyta we wrzeœniu!

Mark is featured on the track Not One Bad Thought on Tony Joe White's new album, Uncovered, due to be released in September. Tony Joe says they first worked on the song when he "built a big fire outside. [Mark and I] had steaks and cold beer, and we took the guitars out by the fire.”

[olaph72]

Płonie ognisko i szumiš knieje...

[Robson]

Żeby tylko ta płyta chciała sie ukazać w naszym kraju. Tam za oceanem pewnie dostępna będzie w każdym sklepie a u nas? Zamówienia, a kto to jest ten Joe White itd. itp. już to widze :angry:

[olaph72]

W razie czego - służę pomocš logistycznš.

[Robson]

W głebi serca bardzo chciałem abyœ to napisał. Nie zawiodłem się. Dzięki Olaf.

[Robson]

W głebi serca bardzo chciałem abyœ to napisał. Nie zawiodłem się. Dzięki Olaf.

ps. oj będe pamiętał

ps.2 super- chciałem raz

[koobaa]

Tutaj można posłuchac tego dzieła. Not a bad piece of blues...
Tony Joe White - Tony wokalnie brzmi chwilowo jak MK

[MARTINEZ]

tak ale mam wrazenie, ze Panowie troche sobie przeszkadzaja

dla mnie brzmi bardziej jego glos jak David Knopfler z Ship of Dreams

[koobaa]

Originally posted by MARTINEZ@Aug 14 2006, 06:32 PM
tak ale mam wrazenie, ze Panowie troche sobie przeszkadzaja

Martinez, mógłbyœ rozwinšć tę myœl?
Mark przeszkadza Tony'emu czy odwrotnie? Czy jak?

[MARTINEZ]

raczej tony markowi

mam wrazenie ze mark jest ciszej i na fragmenty marka solowek
"nadskakuja" czasem te ostre dzwieki toniego i zle sie tego slucha

czas:

0:26
0:40
1:05
i t d - chodzi mi o takie momenty

i kojarzy mi sie z ta plyta B.B. King and Friends gdzie mark dogrywal swoja partie
w innym studio - i jest wrazenie takiego wciskania sie w wolne miejsca

a na plycie Jeffa Healeya w I think i love you too much nie ma takiego wrazenia
jest to super zagrane wlasnie na dwoch kanalach
na pewno inaczej sie tego bedzie sluchac z plyty niz tak jak teraz

[koobaa]

Masz rację, w kilku momentach gryzie się to trochę ale nie dramatyzowałbym .
Co do Think I Love You Too Much z Healey'em to uważam jednak, że Mark został tam sprowadzony za bardzo na drugi plan. Zdecydowanie wolę, kiedy on gra tam pierwsze skrzypce - także wokalnie.

[Robson]

Pięknie. Po raz pierwszy Mark przy okazji <Contributions> już nie tylko w chórkach.

I to nie jedyny goœcinny udział MK w najbliższym czasie. 15 sierpnia miala miejsce premiera płyty East To West Paula Burcha. Mark zagrał w Before The Bells

Szykuje sie jeszcze wspólne nagranie z Joolsem Hollandem utworu You Win Again Hanka Williamsa na płyte Moving Out To The Country. premiera 20 listopada.

[koobaa]

Originally posted by Robson@Aug 17 2006, 05:40 PM
Pięknie. Po raz pierwszy Mark przy okazji <Contributions> już nie tylko w chórkach.

Dopiero po Twoim spostrzeżeniu dotarło do mnie, że to faktycznie œpiewa Mark w pewnym momencie :o . To dlatego wczeœniej napisałem , że Tony wokalnie brzmi chwilami jak Mark... NieŸle...

[Robson]

A czy tam za oceanem widzieliœcie już płytę East To West Paula Burcha?

[koobaa]

Jeszcze nie widzieliœmy (tzn. ja nie widziałem). U mnie będzie pewnie ciężko, chyba , ze na zamówienie. Zobaczymy

[Robson]

Kuba wierzę że będziesz trzymał rękę na pulsie. Jakby co czekam na sygnał.

[olaph72]

W Toronto albumu jeszcze nie ma. Ma być "na dniach".
A wiecie, że Burch nagrywał swojš nowš płytę m.in. w studiu MK w Londynie?

[Robson]

Tak w British Grove. Pytałem ostatnio o tę płytę u nas. Już pomijajšc dziwne miny to nawet w systemie komputerowym tego nie majš. :angry:

[Robson]

Czy widzieliœcie już DVD Erica Claptona After Midnight Live dokumentujšce trasę po Stanach z MK w 1988 roku? Premiera miała być 16 sierpnia a tymczasem w kraju nad Wisłš cicho sza.

[Robson]

Właœnie słucham sobie płyty East To West Paula Burcha. Wielkie dzięki Olaf Płyta doszła i mam kolejny kawałek z udziałem Marka. Tym razem Mark towarzyszy Paulowi w nagraniu Before The Bells na gitarze akustycznej. Najdłuższy fragment i jak na razie najbardziej mi się podoba Paul Burch ma idealny głos aby wykonywać i œpiewać muzykę country. Tzn. œwietnie się wpasowuję w tę stylistykę. Œpiewa wysoko i czasami komicznie "przecišga" Choć płyty East To West tak do końca country bym nie nazwał.