22.12.2006, 12:04
dzis mija 5 lat jak los zabral nam Grzegorza Ciechowskiego... swietnego artyste, czlowieka-orkiestre, wybitnego przedstawiciela nowofalowego grania w Polsce...
widac los tak chcial...
natomiast niemal 2lata wczesniej chcial i odszedl od nas Tomasz Beksinski...
...najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi jest ten ktory znajduje prawdziwa milosc...
juz zawsze w ten przedswiateczny czas bedzie mi towarzyszyla mysl o tym ekscentrycznym Wampirze ktory wlasnie wtedy postanowil pograzyc sie w wiekuistej ciemnosci w zmurszalej krypcie... tesknil za tym co utracil gdy byl jeszcze czlowiekiem...
dziennik zapowiadanej smierci...
chcialbym utrwalic pamiec i ocalic od zapomnienia tych Wszystkich Tych przekletych wrazliwcow ktorzy nie wiedza jak zyc... jacy maja w koncu byc... czy wogole oplaca sie... nie wiedza nic... nic... nie wiedza...
widac los tak chcial...
natomiast niemal 2lata wczesniej chcial i odszedl od nas Tomasz Beksinski...
...najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi jest ten ktory znajduje prawdziwa milosc...
juz zawsze w ten przedswiateczny czas bedzie mi towarzyszyla mysl o tym ekscentrycznym Wampirze ktory wlasnie wtedy postanowil pograzyc sie w wiekuistej ciemnosci w zmurszalej krypcie... tesknil za tym co utracil gdy byl jeszcze czlowiekiem...
dziennik zapowiadanej smierci...
chcialbym utrwalic pamiec i ocalic od zapomnienia tych Wszystkich Tych przekletych wrazliwcow ktorzy nie wiedza jak zyc... jacy maja w koncu byc... czy wogole oplaca sie... nie wiedza nic... nic... nie wiedza...
"Większoć ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Zappa
...podzielam...
...podzielam...